Jesteśmy wszyscy tak samo mali wobec tajemnicy przemijania. I nie ma znaczenia czy mogiłę pokrywa marmurowy nagrobek czy przyschnięta darń. To święto, które – jak żadne przypomni nam-że jest ktoś kto traktuje nas jak prawdziwie równych.
Trudno oprzeć się smutkowi, zadumie. Tym bardziej trudno gdy na mogile leżą jeszcze świeże kwiaty. To jednak także dzień, który paradoksalnie daje nam znacznie więcej powodów do radości niż powszednie. Tak rzadko przecież mamy okazję spotkać bliskich, nieraz przybyłych z bardzo daleka.
Zatem to pomieszanie smutku z radością, które nazwaliśmy Dniem Wszystkich Świętych – nie ulega wątpliwości – jest porą szczególną. Nie traćmy okazji do refleksji bo jak rzadko który taką nam daje.
Dla wierzących Dzień Wszystkich Świętych to z kolei okazja do szczególnej modlitwy za bliskich zmarłych. Nabożeństwa odprawiane są nie tylko w kościołach ale i na cmentarzach. Również w Świnoujściu
Już o godz. 12.00 – odbędzie się wspominkowe spotkanie połączone z modlitwą za zmarłych, których pochłonęło morze. Początek – o godz. 12.00 pod tablicą „Tym którzy nie powrócili z morza” na pl. Rybaka.
Cmentarz Karsiborska – 14.00 msza a potem procesja wśród grobów i wypominki za zmarłych. Dodatkowo, parafia p.w. bł. Michała Kozala poinformowała o mszy świętej na cmentarzu o godz. 11.00
Cmentarz w Świnoujściu – Przytorze; msza święta wspominkowa z modlitwą za zmarłych – godz.12.00