Mieszkaniec podkreśla, że we wtorek próbował skontaktować się ze strażą miejską kilkakrotnie. Niestety, żadna z prób nie powiodła się.
– Dzwoniłem ok. godz. 15.10, gdy znów wypalano te śmieci. Nikt nie odbierał, a próbowałem kilka razy – dziwi się mieszkaniec. - Śmieci wypalane były przez ponad godzinę i aż trudno uwierzyć, że nikt na to nie zwraca uwagi.
Widzisz gęsty, gryzący dym wydobywający się z komina? Twój sąsiad pali w piecu niedozwolonymi materiałami? A może jesteś świadkiem spalania śmieci na posesji? Zadzwoń do straży miejskiej - 91 321 99 40!