Psa do schroniska przywiozła policja. Jest zadbany, nadpobudliwy, ale nie groźny. - Biegał po centrum miasta. Ludzie się go bali i zadzwonili na policję – mówią pracownicy schroniska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Samotny psiak biegał bez smyczy i kagańca. Wystraszeni przechodnie zaalarmowali policję. Czworonóg trafił do świnoujskiego schroniska.
Psa do schroniska przywiozła policja. Jest zadbany, nadpobudliwy, ale nie groźny. - Biegał po centrum miasta. Ludzie się go bali i zadzwonili na policję – mówią pracownicy schroniska.