- Idąc do sklepu chciałbym przejść chodnikiem, a nie jak codziennie ulicą, ponieważ nie pozwalają na to parkujące na chodniku samochody. Sytuacja zdarza się codziennie – podkreśla Czytelnik. - Tamtejsi mechanicy i ich klienci zrobili sobie po prostu z chodnika parking!
Mieszkaniec twierdzi, że to kolejny przykład braku reakcji strażników miejskich i policji na tego typu wykroczenia.