Do awarii doszło po godzinie 13.00. O godzinie 14.00 zadzwoniliśmy do dyspozytora z pytaniem czy rzeczywiście prom się zepsuł. - Pierwsze słyszę – stwierdził dyspozytor.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po godzinie 13.00 na jednym z „Bielików” popsuł się najprawdopodobniej układ hydrauliczny obsługujący klapy. Z minuty na minutę przybywało samochodów w kolejce na przeprawę. Kierowcy musieli być niezwykle cierpliwi. Oczekiwanie na prom mogło wydłużyć się nawet do kilkudziesięciu minut.
Do awarii doszło po godzinie 13.00. O godzinie 14.00 zadzwoniliśmy do dyspozytora z pytaniem czy rzeczywiście prom się zepsuł. - Pierwsze słyszę – stwierdził dyspozytor.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie wiadomo, czy usterka jest poważna. Przypomnijmy jednak, że awaria układu hydraulicznego obsługującego klapy zdarza się dość często.
Kliknij tu, aby zobaczyć stan kolejek przed przeprawą w centrum!