iswinoujscie.pl • Wtorek [19.02.2013, 01:41:20] • Świnoujście

Skoda do naprawy. Nowego auta nie kupią

Skoda do naprawy. Nowego auta nie kupią

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum

Rozbite służbowe auto magistratu szybko nie pojeździ. Na razie urząd czeka na dokumenty od rzeczoznawcy. Urzędnicy mają zaś do dyspozycji jeszcze trzy pojazdy.

Urząd Miasta nie ma jeszcze wyceny rzeczoznawcy, więc nie wiadomo, ile kosztowało zderzenie z jeleniem.

Rzeczoznawca obejrzał już rozbitą Skodę Fabię. Kompletowanie przez niego całej dokumentacji dla potrzeb firmy ubezpieczeniowej potrwa, jak nam powiedziano, kilka dni.

- Auto może być oddane do naprawy dopiero po tym, gdy ubezpieczyciel prześle do urzędu wszystkie niezbędne dokumenty - informuje Robert Karelus, prezydencki rzecznik.- Dlatego trudno w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, kiedy auto wróci do eksploatacji. W chwili wypadku samochód był w pełni sprawny, po autoryzowanym przeglądzie; zachowana również została również właściwa prędkość. Uszkodzony został przód samochodu i wybita porożem przednia szyba.

O zakupie nowego pojazdu magistrat nie myśli. Samochód był ubezpieczony w pakiecie AC/OC/NW. O zdarzeniu powiadomione zostały nadleśnictwo i policja.

Rozbitą skodą podróżowali z kierowcą: zastępca prezydenta Barbara Michalska oraz naczelnik wydziału inżyniera miasta Rafał Łysiak. Czy będą mieli teraz czym jeździć?

- Urząd Miasta dysponuje w sumie czterema samochodami – uspokaja Robert Karelus.

Oprócz rozbitej Skody Fabii (rocznik 2004;przejechanych 129 tys. km), jest Skoda Superb (rocznik 2007; przejechanych 127 tys. km), Renault Trafic (rocznik 2007; przejechanych 129 tys. km) i używana wyłączenie przez Straż Miejską Skoda Oktawia (rocznik 2003; przejechanych 198 tys. km)

- Każdy urzędnik, w ramach wykonywanych obowiązków, może skorzystać z jednego z dwóch samochodów osobowych: Skody Oktawii, skody Fabii lub samochodu osobowo dostawczego Renault Trafic – informuje Robert Karelus. - Do czasu objęcia urzędu przez obecnego prezydenta tj. do 2003 roku, w urzędzie miasta funkcjonowało pięć samochodów służbowych: Fiat Brava, trzy Polonezy oraz bus marki Ford Transit, a na etacie zatrudnionych było czterech kierowców. Obecnie są to dwie osoby, które pełnią również obowiązki konserwatorów.

W 2012 roku na paliwo do samochodów wydano łącznie 21 339 złotych. Dla porównania w 2002 roku, przy dużo niższych niż obecnie cenach paliwa, koszty jego zakupu wyniosły 21 876 złotych. W ubiegłym roku na naprawę samochodów wydano około 8,5 tysiąca złotych.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/25460/