iswinoujscie.pl • Piątek [26.04.2013, 07:12:28] • Świnoujście

Nie będzie dodatkowych pieniędzy na promy

Nie będzie dodatkowych pieniędzy na promy

fot. Sławomir Ryfczyński

Na nic się zdały starania o większą subwencję na przeprawę promową. Efekt jest taki sam jak wcześniej - mówił na sesji prezydent. Radny Dariusz Śliwiński twierdzi, że Żegluga Świnoujska tak dużo nas kosztuje, bo przez lata nie inwestowano w modernizację Karsiborów. Rocznie jeden taki prom przynosi stratę w wysokości 1 miliona 200 tys. złotych!

- wczoraj miał się zebrać zespół do spraw infrastruktury komisji wspólnej rządu i samorządu. Ale się nie zebrał - mówił na sesji rady miasta prezydent Janusz Żmurkiewicz.

To było dla nas bardzo ważne zebranie. Mieliśmy się dowiedzieć, jak zaopiniowano podział środków z rezerwy subwencji drogowej. To z tej subwencji pochodzą pieniądze na przeprawy promowe. Już wiadomo, że dodatkowych pieniędzy nie będzie. Staraliśmy się o 4 dodatkowe miliony. Od 2008 roku na przeprawę dostajemy 22 miliony.

- Na 2013 r. złożyłem wniosek o dofinansowanie w wysokości 26 mln zł, bo Żegluga Świnoujska wnioskuje o 31 mln – mówił prezydent.- 9 mln zł to zbyt duże obciążenie dla budżetu miasta.

Janusz Żmurkiewicz zapewniał radnych, że dostarczył wszystkie wymagane dokumenty. W grudniu- wcześniej niż było trzeba, ulegając sugestiom posłanki PO Ewy Żmudy-Trzebiatowskiej, że potem będzie za późno.

- Efekt jest taki sam jak wcześniej – podsumował prezydent.

Radny PO Dariusz Śliwiński nazwał wypowiedź prezydenta „biadoleniem”. Radny twierdzi, że historia dochodzenia do obecnego finansowania Żeglugi Świnoujskiej to „esencja marnotrawstwa i nieudolności”. Jako przykład podał koszty paliwa. Promy Bielik pracują o jedną czwartą więcej niż Karsibory, a paliwo na Bieliki kosztuje o połowę mniej ( 4 mln zł)

- Natomiast Karsibory, które pracują mniej, kosztują 8 mln zł – mówił radny.- To są dane, które istnieją w tym mieście od lat. To jest nienormalne: trwanie w takiej infrastrukturze technicznej czy organizacyjnej. Puszczanie pieniędzy w komin. Jesteśmy po prostu leniwi- podsumował działania rządzących.

Przy jednym zmodernizowanym Karsiborze jest oszczędność 30 procent na paliwie na 1 mln 200 tys. zł rocznie. Na dwóch promach byłyby to 2 mln 400 tys. rocznie.

- Przez lata te pieniądze szły w komin, przy inwestycji, która kosztowała miasto 7 mln zł, bo 7 mln było dotacji- mówił o remoncie Karsibora rajca.

Także Dariusz Śliwiński uważa, że nieprzyznanie dodatkowych pieniędzy dla Świnoujścia było krzywdą. Ale teraz Janusz Żmurkiewicz powinien szybko zasiąść do rozmów z posłanką PO Ewą Żmudą Trzebiatowską, by wspólnie działać – poradził prezydentowi radny.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/26461/