Rodzice maluchów doskonale wiedzą, że dziecięce ubrania i obuwie, mimo że małych rozmiarów, sporo kosztują. Świadomy tego jest też pan Marek. Nasz Czytelnik zabrał do domu bucik, który przez kilka dni wisiał na płocie przy ul. Chełmońskiego 3. Jak sam przyznaje, nie chciał, żeby but zamókł.
Bucik jest do odebrania. Prosimy o kontakt z naszą redakcją.