„Nie deptać wody!”, „Parada musi być!”. Takie i inne hasła przygotowali organizatorzy akcji flagowej na wielki happening, który odbył się na placu Wolności.
fot. Sławomir Ryfczyński
Warto wspomnieć, że akcja flagowa FAMY dotarła także do ścisłego centrum Happening na placu Wolności był jedną z bardziej widowiskowych jak dotąd akcji ulicznych tegorocznego festiwalu. Akcję przygotowali młodzi artyści z teatru „Kaprys” i, o mało brakowało, nie doszło do pacyfikacji tej specjalnej demonstracji przez siły porządkowe. Na szczęście ochroniarze byli tu także jedynie swoistym elementem scenografii.
„Nie deptać wody!”, „Parada musi być!”. Takie i inne hasła przygotowali organizatorzy akcji flagowej na wielki happening, który odbył się na placu Wolności.
fot. iswinoujscie.pl
Zdumionym przechodniom zaczęły ukazywać się niezwykłe postaci z transparentami, flagami, gitarami. Ktoś chwycił za mikrofon przenośnego głośnika; nawoływał do wspólnego manifestowania.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wokół zdumionych przechodniów kręcili się młodzi ludzie z dziwnymi flagami. Na jednych były całusy, na innych symboliczne napisy. Nie wszystkie przypominały sztandary. Znalazł się również model flagi a la wielkie stare spodnie. Zrobiła się z tego mała flagowa „rewia mody”.