„Rozumiem, po tym kolejnym nieudanym spotkaniu moja przyszłość we Flocie staje pod znakiem zapytania.” powiedział. Oddaję się do dyspozycji władz klubu, pogodzę się z każdą decyzją – zadeklarował Bogusław Baniak.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dziś, w I-ligowym meczu z GKS „Tychy” piłkarze „Floty Świnoujście ulegli na własnym boisku drużynie GKS Tychy 0:1. Przegrana przybliża nasz zespół do strefy spadkowej. Tym razem trener Bogusław Baniak nie mógł niczego zwalić na sędziego. Na pomeczowej konferencji selekcjoner „Floty” oddał się do dyspozycji prezesa klubu.
„Rozumiem, po tym kolejnym nieudanym spotkaniu moja przyszłość we Flocie staje pod znakiem zapytania.” powiedział. Oddaję się do dyspozycji władz klubu, pogodzę się z każdą decyzją – zadeklarował Bogusław Baniak.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mecz z Tychami poprzedziły dziś dwa ważne dla klubu wydarzenia. Podpisanie umowy z Wydziałem Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Browarem „Witnica”, który jest odtąd sponsorem tytularnym klubu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ale na najważniejszy sukces dnia kibice oczekiwali od pierwszego gwizdka Sebastiana Załęskiego z Ostrołęki, głównego arbitra spotkania. Flota rozpoczęła z animuszem jednak po pierwszych, niewykorzystanych sytuacjach, tempo meczu wyraźnie „usiadło”.