Tych 34 dłużników to osoby niepłacące za mieszkanie albo lokal użytkowy. Zalegają ZGM na łączną kwotę 257 tysięcy zł.
-Wpisanie dłużnika do rejestru niestety ogranicza jego możliwość do swobodnego funkcjonowania na rynku konsumenckim - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Świnoujściu wybierając narzędzia skutecznej windykacji przed ich zastosowaniem współpracuje z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Świnoujściu oraz Powiatowym Urzędem Pracy. Ma to na celu udzielanie szeroko idącej pomocy, tym dłużnikom, którzy mają kłopoty przejściowe, ale współpracują z Zakładem w celu uzyskania pomocy w spłacie zaległości, mam tu na myśli: płatność w ratach, staże zawodowe w ZGM, z których spłacane są długi, oferowanie pracy w jednostkach użyteczności publicznej w celu przeznaczenia otrzymywanych należności na spłatę zadłużenia, pomoc w uzyskaniu dodatku mieszkaniowego lub obniżki czynszu w oparciu o przepisy prawa.
Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami, ZGM nie poprzestaje dziś na informacji od komornika, że dłużnik nie ma z czego spłacać zobowiązań, bo nie pobiera zasiłków, nie jest zarejestrowany w PUP jako bezrobotny aktywnie poszukujący pracy i… nie ma ochoty spłacać długu. Zakład będzie kierował wnioski do Sądu o wyjawienie majątku, a następnie umieszczenie w Sądowym Rejestrze Dłużników Niewypłacalnych. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Świnoujściu skorzystał już z przewidzianych przepisami narzędzi wyjawienia majątku. W tym roku Zakład skierował do Sądu 3 takie wnioski. Postępowania sądowe jeszcze trwają. W jednej z nich dłużnik… nie przyszedł na rozprawę. Sąd nakazał więc przymusowe doprowadzenie go w asyście policji.
- Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Świnoujściu będzie korzystał ze wszystkich dostępnych narzędzi windykacji długu, w stosunku do uporczywych dłużników, którzy w żaden sposób nie wykazują działań w zakresie ich spłaty – zapowiada Robert Karelus.-
W trakcie przygotowań jest również program odpracowania długu. Zakład chce pomóc tym, którzy wyrazili w przeprowadzonej ankiecie chęć odpracowania zadłużenia. Prace nad programem są na ukończeniu. Rada Miasta w 2012 roku umożliwiła wszystkim dłużnikom w drodze podjętej uchwały spłatę zadłużenia w ratach i ponowne zawarcie umowy najmu wcześniej wypowiedzianej za długi. Na 116 wniosków wysłanych z Zakładu do dłużników nieposiadających tytułu prawnego do zajmowanych lokali wnioski złożyło 54 osoby, z czego 31 spełniło przesłanki, a na dzień dzisiejszy 9 z nich nie realizuje zobowiązań z zawartych umów o spłatę zadłużenia.
- Często zdarza się, że po pierwszej informacji o groźbie windykacji spłacane są wszystkie należności – dodaje rzecznik.