Zapewne nie tylko nasz Czytelnik zobaczył mknący plażą pojazd, ale właśnie on postanowił to uwiecznić na zdjęciach i poinformować nasz portal. Dzięki temu Urząd Morski ma dowody, że taka przejażdżka miała miejsce. Jak przyznawała niedawno Ewa Wieczorek, naczelnik biura dyrektora i rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Szczecinie, takie informacje Urząd dostaje nieczęsto.
Już wiadomo, że samochód rozjeżdżający naszą plażę należy do Ślązaka.
-Teraz próbujemy ustalić, kto kierował samochodem tamtego dnia - informuje Ewa Wieczorek.
Po plaży nie można jeździć autem. Grozi za to kara od kilkuset złotych wzwyż.