Tym razem temat wywołały media, konkretnie „Głos szczeciński”. W artykule Joanny Maraszek pt. „Jak wydać milion” prezydent miasta ujawnił, że nie planuje obecnie wydawania pieniędzy na projekt nowego basenu. Janusz Żmurkiewicz chce poczekać aż uzyska gwarancję finansowania całości inwestycji. Po tym artykule do radnego Włodarczyka zgłosili się mieszkańcy zbulwersowani takim stawianiem sprawy.
- „Co miasto zrobiło w ciągu ostatnich lat aby te środki sobie zagwarantować?”-pytali. I to pytanie padło także na Sali obrad Rady Miasta. Okazuje się, że służby prezydenta mają z tym kłopot. Oprócz funduszy unijnych można próbować i wystąpić z wnioskiem do Ministerstwa Sportu.
Już jakiś czas temu władze deklarowały podjęcie starań o przyciągnięcie prywatnego inwestora do realizacji kompleksu „a la Aquapark” . Tymczasem świnoujski basen, mimo nakładów na modernizację i bieżącą konserwację coraz bardziej przypomina „pływalnię z myszką”, nie za bardzo współgrającą z obliczem nowoczesnego kurortu do jakiego aspiruje Świnoujście.
iswinoujscie.pl • Środa [19.02.2014, 13:57:52] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Spośród świnoujskich radnych ten temat szczególnie interesuje Jarosława Włodarczyka. I od dawna zasypuje prezydenta pytaniami dotyczącymi przyszłości miejskiej pływalni. Kolejny raz ten temat poruszył w trakcie czwartkowej, 50-tej sesji Rady Miasta.