iswinoujscie.pl • Poniedziałek [10.03.2014, 19:54:56] • Świnoujście

Jechałem szybko, bo Niemcy się najedli… Przeczytajcie, jak tłumaczą się kierowcy

Jechałem szybko, bo Niemcy się najedli… Przeczytajcie, jak tłumaczą się kierowcy

Mirosław Karliński, komendant świnoujskiej Straży Miejskiej( fot. Sławomir Ryfczyński )

Wataha dzików goniła samochód, dlatego wcisnął gaz. Tak się tłumaczył jeden z kierowców, zatrzymany przez strażników miejskich za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na ulicy Karsiborskiej. Zapraszamy naszych Czytelników do dzielenia się swoimi pomysłami na wymiganie się z mandatu.

Pomysłowość kierowców zatrzymanych przez strażników miejskich za zbyt szybką jazdę może budzić podziw.

- Pewien pan przekroczył prędkość, ponieważ, jak twierdził, jego samochód goniło stado dzików i musiał przyśpieszyć do ponad 70 km na godzinę - o zaskakujących i zabawnych zdarzeniach z życia strażnika miejskiego opowiada nam Mirosław Karliński, komendant świnoujskiej Straży Miejskiej. - Mało tego- mężczyzna przysłał fotografię przedstawiającą biegnącą po Karsiborskiej maciorę z małymi.

Strażnicy zapamiętali też innego kierowcę, który „wykazał się” znajomością topografii miasta.

- Twierdził, że przekroczył prędkość, ponieważ wyprzedzał dorożkę na Wojska Polskiego i rozpędzony wjechał na Karsiborską - wspomina komendant.- Potem sam się roześmiał, jak mu przedstawiliśmy na mapie w komendzie, jaka odległość dzieli te dwie ulice - około kilometra.

Zdaniem świnoujskich strażników, najzabawniejszym tłumaczeniem, jakie usłyszeli, były słowa kierowcy busa wiozącego grupę niemieckich turystów: „jechałem naprawdę bardzo szybko, bo Niemcy najedli się dużo i chcieli bardzo skorzystać z toalety a najbliższa jest koło Karsiborów”.

- W tym przypadku byliśmy wyrozumiali i skończyło się na pouczeniu - śmieje się Mirosław Karliński.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/30668/