Po sygnale od zrozpaczonej matki dziecka uczęszczającego do Przedszkola nr 10 (przypomnijmy: jej córka trzeci raz po wyleczeniu głowy przyniosła z przedszkola wszy) głos zabrał rzecznik prezydenta.
- Według informacji jakie posiadam, w Przedszkolu Miejskim nr 10 nie ma wszy - informuje nas prezydencki rzecznik Robert Karelus.- Nikt też z rodziców czy opiekunów takiego przypadku nie zgłaszał. Pracownicy przedszkola są poinformowani , jakie działania powinni podjąć, gdyby taka sytuacja faktycznie miała miejsce. Tekst artykułu oparty jest tylko na anonimowym liście od czytelniczki, która jak sama twierdzi usłyszała coś od kogoś na zasadzie "głuchego telefonu”. Nie sprawdziła, podobnie zresztą jak autor publikacji, stanu faktycznego u źródła.
Zapytaliśmy rzecznika, czy jeśli wszy przynoszą ciągle te same dzieci, można im zakazać wstępu do placówki, póki stanowić będą zagrożenie dla innych maluchów.
- Obecnie, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, pielęgniarka w przedszkolu czy szkole nie może, jak to było przed laty, bez zgody rodziców sprawdzać głowy uczniów pod kątem czystości - informuje rzecznik.- Dlatego też zwykle, na początku roku szkolnego, dyrektorzy placówek proszą rodziców o pisemne wyrażenie zgody w tej sprawie. Nie wszyscy rodzice się na to zgadzają. Bez względu jednak na to, w każdej placówce, w przypadku zachowania dziecka, które mogłoby wskazywać, że może mieć wszy, wzywani są jego prawni opiekunowie, którzy powinni je zabrać ze szkoły czy przedszkola i wyleczyć, zanim ponownie zacznie uczęszczać na zajęcia oraz kontaktować się z innymi uczniami. Informowani są również rodzice pozostałych uczniów z prośbą, aby zwrócili baczniejszą uwagę na czystość włosów swoich dzieci. Ani nauczyciel, ani dyrektor placówki nie mają prawa zabronić dziecku uczęszczania na zajęcia do publicznej placówki. Należy pamiętać, że dbałość o higienę dzieci jest jednym z elementów jego wychowania przez rodziców czy opiekunów. Placówki oświatowe mogą jedynie edukować, wspomagać, wskazywać kierunki działań związanych z dbałością o higienę osobistą, ale to rodzice mają przede wszystkim obowiązek dbania o swoje dzieci.
Sprawę bada świnoujski sanepid.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [17.03.2014, 22:53:45] • Świnoujście
fot. istockphoto.com
Ani nauczyciel, ani dyrektor placówki nie mają prawa zabronić dziecku uczęszczania na zajęcia do publicznej placówki - informuje rzecznik prezydenta. Dotyczy to nawet takich sytuacji, kiedy dziecko ma… wszy i zagraża innym maluchom.