Terminal ma dać do 4,5 tys. miejsc pracy

Analizując wpływ inwestycji na rozwój społeczno-gospodarczy w Polsce i w województwie zachodniopomorskim, eksperci z grupy energetycznej EY oszacowali, że do 2025 roku projekt może wygenerować średniorocznie w Polsce od 4 do 4,5 tys. dodatkowych miejsc pracy.
- Z tego około pół tysiąca osób może uzyskać zatrudnienie w województwie zachodniopomorskim, głównie bezpośrednio związanych z budową terminalu i infrastruktury towarzyszącej - twierdzi Maciej Mazur, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Polskiego LNG. - Pozostałe 4 tys. etatów może zostać stworzonych w pozostałych gałęziach gospodarki. Spośród sektorów powiązanych, eksperci oszacowali, że najwięcej pracowników zatrudni sektor budownictwa – do 1 tys. etatów rocznie. Pozostałe sektory to transport lądowy, transport morski w tym przemysł portowy i stoczniowy, tzw. usługi wspierające, przemysł elektromaszynowy i inne.

Podobnie przedstawiają się wyniki analizy uwzględniające zatrudnienie wygenerowane po 2025 roku, czyli w fazie eksploatacji terminalu. Zgodnie z szacunkami, średnioroczne zatrudnienie związane z funkcjonowaniem terminalu w Świnoujściu może wynieść od 1,8 tys. do 2 tys.

- Szacunki EY wynikają z analizy wykonanej w oparciu o tzw. model przepływów międzygałęziowych Leontiefa - wyjaśnia Maciej Mazur. - Umożliwia on uwzględnienie interakcji zachodzących w gospodarce między poszczególnymi producentami, dostawcami czynników produkcji oraz odbiorcami - model opiera się na tablicy przepływów międzygałęziowych, która jest publikowana przez GUS i opisuje wartości pieniężne transakcji zachodzących w skali roku pomiędzy podmiotami przypisanymi do poszczególnych sektorów gospodarki.

Zdaniem przedstawiciela Polskiego LNG, bezpośrednie zatrudnienie w ramach terminalu LNG w Świnoujściu należy rozpatrywać dwuetapowo – w zakresie fazy inwestycyjnej (okres, w którym ponoszone są nakłady inwestycyjne na budowę terminalu LNG i infrastruktury towarzyszącej) oraz fazy operacyjnej (okres, w którym terminal LNG będzie prowadził działalność operacyjną, tj. regazyfikował LNG ze stanu skroplonego do postaci gazowej, a następnie wtłaczał do rurociągu w celu przesyłu do odbiorców końcowych).

- Faza inwestycyjna projektu wkroczyła w decydujące stadium - informuje Maciej Mazur.- Na placu budowy w minionym miesiącu pracowało średnio ok. 1300 osób dziennie. Są to osoby zatrudnione przez konsorcjum. Zarząd Polskiego LNG, sprawując nadzór nad pracami wykonywanymi przez konsorcjum w celu realizacji inwestycji, co jest umownym obowiązkiem, jednocześnie przygotowuje Spółkę do fazy operacyjnej na okres eksploatacji terminalu. Konwersja struktury organizacyjnej jest wymagającym procesem polegającym na budowie profesjonalnych zasobów w oparciu o najlepsze praktyki rynkowe, kompetentne kadry i optymalizację procesów zarządczych.

W pierwszej kolejności pozyskiwane będą osoby na kluczowe stanowiska, które są niezbędne w zakresie wytwarzania i opiniowania dokumentacji wymaganej do realizacji procesu głównego, tj. eksploatacji i utrzymania ruchu terminalu. W rekrutacji na kluczowe stanowiska Spółka bierze pod uwagę przede wszystkim wysokie kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zbliżonych dziedzinach przemysłu: gazowego, chemicznego, petrochemicznego i energetycznego.
Obecnie, zgodnie z przyjętym harmonogramem, realizowany jest proces rekrutacyjny na stanowiska: główny inżynier; kierownik zmiany; koordynator (planista ruchu instalacji); specjalista instalacji technologicznych/ dyspozytor; specjalista ds. umowy eksploatacyjnej, zamówień, rozliczeń usług i, dostaw; specjalista automatyk; specjalista (systemy zarządzania, zarządzanie ryzykiem, audyty); operator ds. instalacji kriogenicznych i instalacji pomocniczych; specjalista (gospodarowanie częściami zamiennymi, zakupy, magazyn); dyspozytor (zmianowy – sterownia); operator (dzień / zmiana); operator zmianowy – instalacje.
Informacje o aktualnie prowadzonych rekrutacjach dostępne są na stronie www.polskielng.pl w zakładce Kariera.