Kto kombinował, może mieć problemy

W styczniu, do części właścicieli nieruchomości niepodłączonych do miejskiej sieci kanalizacyjnej zostały rozesłane wezwania, by dostarczyli bieżące umowy na wywóz z nieruchomości nieczystości ciekłych. Urzędników interesowały też dowody opłat odbioru ścieków. Dzięki nim można było stwierdzić, jak często opróżniane są szamba.

- Działania te mają na celu potwierdzenie wywiązywania się właścicieli nieruchomości z postanowień ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.

Jednocześnie magistrat wystąpił do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji o przesłanie wykazu ilościowego zużycia wody za rok 2013 z nieruchomości niepodłączonych do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Firma zajmująca się opróżnianiem szamb dostarczyła zaś wykaz ilości odebranych nieczystości ciekłych z nieruchomości, wyposażonych w zbiorniki bezodpływowe w 2013 r.

- Obecnie mieszkańcy zgłaszają się z zawartymi umowami oraz dowodami odbioru nieczystości ciekłych - mówi Robert Karelus.- Dokonywana jest także analiza przekazanych przez ZWiK i firmę odbierającą nieczystości danych, polegająca na porównaniu ilości wody dostarczonej do nieruchomości z ilością odebranych nieczystości ciekłych. Jeśli częstotliwość wywozu nieczystości ciekłych jest niezgodna z §11 ust 7 pkt 1 Regulaminu utrzymania czystości i porządku, sprawa do dalszego rozpatrzenia zostanie przekazana do Straży Miejskiej.

W przypadku stwierdzenia dużej rozbieżności pomiędzy ilością dostarczonej wody, a ilością odebranych nieczystości ciekłych, sprawa zostanie skierowana do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Świnoujściu z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli szczelności zbiornika.

- Wstępne wyniki kontroli wskazują, że takie nieprawidłowości w niektórych gospodarstwach domowych występują – przyznaje rzecznik.