iswinoujscie.pl • Sobota [03.05.2014, 14:07:35] • Świnoujście

Rzecznik: Mieszkańcy nie oceniali, bo to nie był dla nich konkurs

Rzecznik: Mieszkańcy nie oceniali, bo to nie był dla nich konkurs

fot. Sławomir Ryfczyński

Po prezentacji zwycięskiego stroju świnoujskiego dorożkarza, chcieliśmy pokazać naszym Czytelnikom inne projekty, oceniane przez konkursową komisję. Niestety, magistrat nie zadbał o to, by mieć do ich upublicznienia prawa. Mamy wierzyć, że wybrano projekt najlepszy?

Niebieska kamizelka byłaby lepsza i czarne spodnie, kurtka jak dla rybaka morskiego :) – pisał na naszym forum jeden z Czytelników.

Te cylindry, ta XIX-wieczna kapotka w naszym nadmorskim mieście ? -nie dowierzał inny.- Nie podoba mi się to.

Kto ma taki gust aby wybierać kolor żółty dla dorożek?- dopytywał się inny z naszych Czytelników.- Chyba komuś zależy na tym aby ten biznes wyeliminować w naszym mieście żółty kolor przyciąga owady w szczególności małe muszki współczuję tym co będą chcieli się bryczką przejechać. Kolor dla bryczek to powinien być jakiś brąz lub mahoń.

Ten ubiór jest przemyślany, bardzo ładny - chwalił inny komentator - ale nie dla świnoujskich dorożkarzy. Ktoś tu przesadził i to grubo.

Dalej było ostrzej:
Ale wiocha, barwy Śląska, albo Ukraińców nad morzem - czytamy w kolejnym komentarzu.- TOTALNE DNO. Świnoujście i Pomorze Zachodnie używa barwy niebieskiej i czerwonej, co prawda niezgodnej dla zasady alternacji. Prawidłowo powinny być barwy żółta i czerwona.

Okropne - pisał na naszym forum kolejny komentator.- Do dorożek pasują kolory czerwone, czarne. wyraziste brązy, ewentualnie odcienie bieli, ale przy bardzo jasnych kolorach dorożek konie muszą być bardzo zadbane, bo proszę sobie wyobrazić elegancką dorożkę i „rumak” bliżej nieokreślonej maści wielkości osła. Dorożkarz w stylu kowbojskim, czemu nie, ale bez przesady. Cylindry natomiast nie pasują do klimatu naszego miasta.

Dyskusja na naszym forum rozgorzała po prezentacji projektu, który zwyciężył konkurs na strój świnoujskiego dorożkarza. Jedynego, podkreślmy, projektu, który magistrat pokazał mieszkańcom.

Poprosiliśmy o udostępnienie innych rozwiązań, by nasi Czytelnicy sami mogli ocenić, czy komisja konkursowa podjęła słuszną decyzję. Niestety o poznaniu innych projektów nie ma mowy.

- Nie posiadam praw autorskich do ich publikacji - wyjaśnił nam prezydencki rzecznik Robert Karelus.

Dlaczego magistrat nie zadbał o to, by pokazanie mieszkańcom innych projektów strojów dorożkarzy było możliwe? Zapis o prawie do publikacji mógł się przecież znaleźć w regulaminie konkursu.

- Oceny i wyboru najlepszych prac konkursowych dokonała 10 -osobowa komisja konkursowa, składająca się z architektów, plastyków, młodego świnoujskiego projektanta przedstawicieli wydziału odpowiadającego za współpracę z dorożkarzami, promocji, turystyki, kultury i sportu i oczywiście samych dorożkarzy - wylicza Robert Karelus.- To dla nich zorganizowany był ten konkurs i to oni mieli główne zdanie, jeżeli chodzi o wybór stroju, który ma łączyć cechy funkcjonalności, estetyki i być niedrogi w realizacji. W związku z tym od samego początku zakładano, że prace nie będą poddawane szerszej ocenie i zaprezentowany zostanie tylko projekt zwycięski.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/31480/