Nie wiem, co jest, ale w budynku na ulicy Chrobrego od 3 dni leci żółta woda, żadnych robót nie widać... - pisał do nas niedawno pan Łukasz, nasz Czytelnik.
Zapytaliśmy o to Zakład Wodociągów i Kanalizacji.
- Długość sieci wodociągowej w Świnoujściu wraz z przyłączami wynosi ponad 185 km, dlatego całkowite wyeliminowanie zjawisk mogących spowodować zakłócenia w normalnym odbiorze wody jest mało prawdopodobne - twierdzi dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Adam Makieła.- Na sieci wodociągowej na bieżąco prowadzone są liczne prace, w tym wynikające zarówno z awarii jak i planowanych remontów sieci, jej modernizacji. Corocznie prowadzona jest także wymiana ponad 1000 sztuk wodomierzy. Prace te mogą powodować zakłócenia w odbiorze wody. W takich przypadkach, jeżeli prace wykonywane są przez ZWiK, można z dużym prawdopodobieństwem określić przyczyny zmian jakości dostarczonej wody. Natomiast w sytuacji, gdy jak podaje Czytelnik, cyt. „żadnych robót nie widać”, określenie przyczyny zmiany barwy wody jest trudne do ustalenia.
Dyrektor ZWiK przypuszcza, że w pobliżu miejsca odbioru wody doszło do zerwania się osadu w sieci.
- W takich przypadkach, po otrzymaniu zgłoszenia, ZWiK zazwyczaj realizuje dodatkowe płukanie danego odcinka sieci - dodaje Adam Makieła.- Tak było i w tym przypadku.
Płukanie sieci wodociągowej ZWiK robi co roku przed sezonem, bo zrywanie osadów jest znacznie większe, kiedy wzrasta pobór wody.