Rządową subwencję na bieżące utrzymanie promów dostajemy w takiej samej kwocie, 22 mln złotych, od 2008 roku! W ciągu tych sześciu lat znacząco wzrosły wydatki na oleje i paliwo (w roku 2009 wynosiły 6,7 mln, obecnie - około 12), odwiedza nas coraz więcej turystów… ale Ministerstwo pozostaje obojętne na kolejne wnioski, by na utrzymanie przepraw przyznać nam więcej pieniędzy. Według wyliczeń miasta, środki niezbędne do utrzymania przepraw zarówno miejskiej, jak i ogólnodostępnej osobowo -towarowej na poziomie w pełni zadowalającym mieszkańców i gości miasta to 31 – 32 mln złotych.
Miasto prosiło również o 7,2 mln złotych dofinansowania na remont kolejnego promu.
- Niestety Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, nie przychyliło się do naszego wniosku i przyznało nam niższe, niż to było to w przypadku remontu promu "Karsibór II" dofinansowanie na remont kolejnego z promów – informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta .
Na remont następnego Karsibora I przyznano tylko 5,5 mln złotych. To oznacza, że brakujący 1 mln 700 tys. zł trzeba będzie dopłacić z budżetu miasta. Zapłacą zatem mieszkańcy Świnoujścia. Według szacunków miasta i Żeglugi Świnoujskiej, remont 38-letniej jednostki powinien kosztować do 14 mln zł.
Czy w tej sytuacji można liczyć na więcej promów w sezonie letnim, gdy przez przeprawę przewijać będą się ogromne tłumy?
- Mimo iż będzie nas obowiązywał reżim wydatków na przeprawy promowe, uczynimy wszystko ,aby w sezonie letnim funkcjonowały one bez zastrzeżeń – twierdzi rzecznik prezydenta. - Jeżeli nastąpi taka konieczność ,podobnie jak w roku ubiegłym, gdy w szczycie sezonu promy dziennie obsługiwały nawet 10 tysięcy pojazdów, zostaną wprowadzone kolejne jednostki oraz system kursów "non stop".