W akcji dogaszania wzięło udział aż pięć samochodów straży pożarnej w tym dwa z Wojskowej Straży Pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Najprawdopodobniej ktoś musiał altankę podpalić.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na ogrodach działkowych „Paprotna” doszło do pożaru. W czwartek rano paliła się altanka. Spłonęła doszczętnie. Zadymienie było bardzo duże.
W akcji dogaszania wzięło udział aż pięć samochodów straży pożarnej w tym dwa z Wojskowej Straży Pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Najprawdopodobniej ktoś musiał altankę podpalić.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Straż pożarna została powiadomiona o zdarzeniu o godzinie 5.30. Na miejsce zadysponowano pięć jednostek straży pożarnej: trzy z PSP w Świnoujściu i dwa z Wojskowej Straży Pożarnej.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Działania polegały na ugaszeniu ognia, oraz rozebraniu konstrukcji altanki, która spaliła się cała- informuje Straż Pożarna w Świnoujściu.