Do zdarzenia doszło w Przytorze, w nocy z 28 na 29 czerwca. Około godziny 23 złodzieje wtargnęli na prywatną posesję Kowalskiego i ukradli silnik Sea King Nr 112NO142649.
fot. Czytelnik
Okradziono rodzinne podwórko świnoujskiego artysty Adiego Kowalskiego. Złodzieje zabrali znajdujący się na nim silnik. - Najprawdopodobniej są to młodzi mieszkańcy, którzy nie kwapią się do pracy tylko wolą ukraść niż zapracować – komentuje zdarzenie sam Adrian. I prosi naszych Czytelników o pomoc w ustaleniu sprawców.
Do zdarzenia doszło w Przytorze, w nocy z 28 na 29 czerwca. Około godziny 23 złodzieje wtargnęli na prywatną posesję Kowalskiego i ukradli silnik Sea King Nr 112NO142649.
fot. Czytelnik
- Na posesji jeszcze do wczoraj były dwa silniki, po incydencie drugi został zwodowany w marinie - mówi Adi Kowalski.- Od razu po zauważeniu, że silnik zniknął, została zgłoszona sprawa na policję. To już nie pierwszy incydent kradzieży w tej dzielnicy Świnoujścia. Podobne kradzieże na podwórkach jak i w domach były ostatnio również zgłaszane na komendę policji w Świnoujściu. Najprawdopodobniej zrobili to młodzi mieszkańcy, którzy nie kwapią się do pracy tylko wolą ukraść niż zapracować.