- Dwie pogłębiarki pracują cały czas, a efektu nie widać- zauważają właściciele jednostek, które pływają po kanale.- I wygląda, że te pogłębiarki już na kanale zostaną, bo w ostatnim czasie, jak nigdy wcześniej, jest on straszliwie zamulony.
W Świnoujściu powstała druga plaża. To efekt zamulania się kanału, którym statki wchodzą na Bałtyk. Słychać już opinie, że wszystkiemu winien nowy falochron.
- Dwie pogłębiarki pracują cały czas, a efektu nie widać- zauważają właściciele jednostek, które pływają po kanale.- I wygląda, że te pogłębiarki już na kanale zostaną, bo w ostatnim czasie, jak nigdy wcześniej, jest on straszliwie zamulony.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pojawiają się opinie, że stan kanału może mieć związek z wybudowanym falochronem.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nigdy wczesnej kanał nie był tak bardzo zamulony – usłyszeliśmy od ludzi, którzy po kanale pływają.- Zmieniło się to, odkąd powstał falochron.
Efekt zamulenia widać też na brzegu kanału. Powstała… druga plaża.