Według rozporządzenia MEN, przerwa świąteczna zaczyna się 22 grudnia i trwa do 1 stycznia, ale w wielu szkołach czas wolny uczniów wydłużono do 6 stycznia, czyli Trzech Króli. Wychodzi, że dzieciaki mają prawie 3 tygodnie laby. W tym czasie ich rodzice muszą chodzić do pracy.
Skoro w szkołach nie ma zajęć, kto zaopiekuje się dzieckiem? – pytali MEN rodzice uczniów. Skutek jest taki, że zajęcia dla dzieci jednak będą- ale w świetlicach.
A jak to będzie wyglądało w naszym mieście?
- Wszystkie placówki oświatowe, których rodzice uczniów wyrażą taką wolę, zapewnią w okresie około świątecznym zajęcia dla wychowanków- mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Informacje na ten temat zostały przekazane uczniom i ich opiekunom. Można je znaleźć również na tablicach ogłoszeń i stronach internetowych poszczególnych placówek edukacyjnych.