W poniedziałek po raz drugi przy pracach podziemnych na ulicy Słowackiego uszkodzono ponownie rurę gazową. Od godziny 17.00 w poniedziałek mieszkańcy okolicznych domów nie mieli gazu, a w związku z tym także ciepłej wody i ogrzewania. We wtorek gazownicy zaczęli naprawiać rurociąg.
Ile razy będą ją łatać - alarmują nasi Czytelnicy. - Boimy się, to może grozić katastrofą.
- Oprócz wykonawcy robót budowlanych, przy modernizacji ulicy Słowackiego pracuje również ekipa wynajęta przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, rozbudowująca sieć ciepłowniczą. Do uszkodzenia rury z gazem doszło właśnie podczas tych prac informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Awaria została szybko i sprawnie usunięta przez pracowników gazowni. Z informacji, które posiadam wynika, że rury z gazem nie były zaznaczone na mapach, którymi posługiwano się przy rozbudowie sieci i stąd doszło do ich uszkodzenia.
Zwróciliśmy się do Polskiej Spółki Gazownictwa o wyjaśnienia dotyczące naprawy uszkodzonej rury. Czekamy na odpowiedź.