- Policjanci zaczęli rozmawiać ze starszą Panią dopiero wtedy gdy zadzwoniła do dzielnicowego, czy komendanta. Ten przysłał policjantów aby spisali z Panią zgłoszenie. Poszkodowana nie dostała ani kopii ani potwierdzenia zgłoszenia. Obiecano Pani, że sprawdzą monitoring ale minęło już sporo czasu i Pani nie otrzymała żadnej informacji. Pani pamiętała, że auto miało kolor srebrny ( metalik) w rejestracji pierwsze cyfry to „ 12 „ a pasażerka auta jest blondynką. Jestem oburzona zaistniałą sytuacją , to mogło przecież spotkać mamę każdego z nas - dodaje Czytelniczka.
O sprawę potrącenia zapytaliśmy Oficera prasowego KMP w Świnoujściu - st. asp. Beatę Olszewską. Czekamy na odpowiedź.