Świnoujscy radni zmienili przeznaczenie nieruchomości przy ul. 11 Listopada w czerwcu 2012 r. Miała na niej powstać stacja paliw.
To była bardzo burzliwa sesja. Pełnomocniczki inwestora przypominały rajcom, że w akcie notarialnym z 1995 r. mowa była, iż na działce ma powstać stacja paliw. Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia przypominał natomiast, że, gdy w 2009 roku na działce zaczęto coś budować, wpisy w dzienniku budowy składał człowiek, który… już dawno nie żył.
Wiemy już zatem, czego nie będzie przy ul. 11 Listopada. A co może na opisywanej działce powstać?
- Inwestor może zrealizować w tym miejscu obiekty zgodne z dość szeroką funkcją tego obszaru miasta, jak chociażby związane z działalnością usługową, handlową czy mieszkaniową – mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus.
Na przywołanej sesji przedstawicielki inwestora zapowiadały, że firmy Chehat Ventures Limited, która chciała wybudować stację, rozważy wystąpienie o odszkodowanie od miasta. Tak też się stało.
- Inwestor wystąpił na drogę sądową - informuje Robert Karelus.- Sprawa została jednak, za porozumieniem stron, zawieszona. Aktualnie trwają z inwestorem rozmowy na temat ewentualnej zamiany terenu.