Kolejny sygnał o niszczeniu drzew z ulicy Słowackiego. Tym razem napisał do nas pan Marcin.
Dlaczego firma budowlana, która remontuje ul. Słowackiego nie zabezpieczyła pni drzew przed uszkodzeniami przez maszyny budowlane? - pyta nasz Czytelnik. - W tej chwili takich uszkodzonych drzew jest już kilka, chociażby przy poczcie na ul. Słowackiego. Czy i w tym przypadku urzędnicy od zieleni nie mają odwagi a może i czasu na przeprowadzenie zwykłej kontroli drzew? Dlaczego nikt nie reaguje na te sprawy?
Używając liczby mnogiej pan Marcin ma na myśli także „przycinkę- rzeź”, do której doszło na ulicy Krzywej. Dąb szypułkowy, który miał piękną dużą koronę, zamieniony został w kikut.
Ono już nie ma szans na odbudowanie korony – pisze o ogołoconym drzewie pan Marcin.