W kwietniu rządy Polski i Niemiec podpisały Umowę o wspólnej poprawie sytuacji na drogach wodnych pogranicza polsko-niemieckiego (ochrona przeciwpowodziowa, warunki przepływu i żeglugi).
Jak można przeczytać na stronie Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, umowa ta reguluje sprawy dotyczące m.in. poprawy regulacji Odry , by osiągnąć skuteczną ochronę przeciwpowodziową czy stworzenia warunków dla żeglugi statków morsko-rzecznych pomiędzy portem w Schwedt a Morzem Bałtyckim.
Zimą z powodu niskich poziomów wody na rzece trudno pracować lodołamaczom. Kra niszczy brzegi, deformuje dno. Bywają okresy, gdy wody w Odrze jest za mało. Innym razem- za dużo, co skutkuje powodziami. W planach jest więc modernizacja granicznego odcinka Odry. Oprócz priorytetowej kwestii ochrony ludności i mienia, realizacja umowy umożliwi aktywizację terenów nadodrzańskich poprzez rozwój transportu śródlądowego, działalności turystycznej i rekreacyjnej na obszarach położonych wzdłuż Odry – czytamy na stronie KZGW.
Jak informuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie, priorytetem jest likwidowanie najgorszych miejsc limitujących ( przepływ wody- przyp. red.), by do końca 2028 roku zakończyć modernizację całej Odry granicznej.
Zapytaliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie o warunki żeglugowe na odcinku Odry w Zachodniopomorskiem.
- W obrębie województwa zachodniopomorskiego panują najlepsze warunki do uprawiania żeglugi śródlądowej a szczególnie w dolnym biegu rzeki Odry – informuje Stefan Iwicki, p.o. kierownika w wydziale śródlądowych dróg wodnych w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Szczecinie. - Po wykonaniu prac modernizujących zabudowę regulacyjną powinna nastąpić również poprawa jeżeli chodzi o parametry rzeki w jej środkowym biegu. Dane GUS wskazują, że odrzańską drogą wodną odbywa się od 85% do 90% przewozów ładunków towarowych względem skali całego kraju, co obrazuje gdzie ta żegluga właściwie się odbywa.