W nocy patrol policji zauważył na ulicy w D±biu mężczyznę z duż± i ciężk± torb± na ramieniu. Ponieważ zdaniem funkcjonariuszy zachowywał się podejrzanie, zatrzymali go i wylegitymowali, a w torbie znaleĽli mięso.
29-letni Marcin K. twierdził, że wraca z pracy, a mięso pozwolił mu zabrać wła¶ciciel firmy. Wła¶ciciel potwierdził, że faktycznie Marcin K. u niego pracuje, ale o ustaleniach w sprawie mięsa nic nie wiedział. W końcu młody mężczyzna przyznał, że mięso ukradł, bo jest w trudnej sytuacji finansowej.
Marcin K. trafił do Izby WytrzeĽwień, bo miał we krwi 1,5 promila alkoholu, a mięso warte 550 zł zwrócono wła¶cicielowi. Po wytrzeĽwieniu, mężczyĽnie zostanie przedstawiony zarzut dokonania kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia.
2008-03-05, 13:00: Anna Kafel-Dalecka