Były to jednostki jak się teraz określa toporne! Tym bardziej ich ciężka praca zasługuje na wysokie uznanie. Sprzęt wykorzystywany w tym czasie do trałowania min morskich był solidny,ale jednocześnie ciężki. Pływaki trału kontaktowego wykonane były z grubej blachy stalowej i miały swoją wagę. Najbardziej doświadczali tego marynarze minerzy! Trzeba jednak przyznać,ze byli to chłopcy na schwał i mieli niezłą parę w płucach! To oni wykonywali najcięższą pracę podczas trałowań.Podczas trałowania mijały nas statki różnych bander i zgodnie z dobrą tradycją morską pozdrawiały nas rykiem syren okrętowych. Nigdy nie zapomnę widoku przepływającego m/s “BATORY”, który uruchomił swoją syrenę i pozdrawiał nas! Niestety nigdy już takiego spotkania nie będzie! Przez 51 lat dywizjon uczciwie zapracował na uznanie w oczach społeczeństwa naszego kraju,a szczególnie społeczeństwa Świnoujścia.
iswinoujscie.pl • Środa [01.06.2016, 09:42:39] • Świnoujście
fot. Archiwum autora
Pierwszego czerwca 1965 roku został powołany do służby 12 Dywizjon Trałowców Bazowych! Portem stałego bazowania wyznaczono Świnoujście. To już 51 lat odpowiedzialnej służby na morzu,którą pełni ten dywizjon! Głównym zadaniem okrętów tego dywizjonu było i jest utrzymanie bezpiecznej żeglugi na Bałtyku w strefie polskich wód terytorialnych.Początkowo w skład dywizjonu wchodziły trałowce typu 254”K” i 254”M”. Okręty te o rasowych kształtach jednostek wojennych wzbudzały zachwyt w latach 1960-1980.W portach polskich i zagranicznych były podziwiane za wygląd i wzorowy porządek! Podstawowym jednak przeznaczeniem tych jednostek były trałowania bojowe na szlakach i torach wodnych do portów polskich.Trałowania bojowe to była ciężka “orka”. Okręty w tym czasie nie dysponowały zbytnim wyposażeniem automatycznym.
fot. Archiwum autora
Marynarze 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych zawsze wspomagali mieszkańców miasta. Ogromny wkład pracy marynarze włożyli w estetyzację miasta. Był taki okres kiedy dziesiątki marynarzy porządkowali rejony wskazane przez władze miasta. Teraz nie wszyscy już pamiętają o takich akcjach. Aktualnie nasi następcy,czyli 12 Woliński Dywizjon Trałowców Bazowych nadal kontynuują swoje zadania,ale już na bardziej nowoczesnych jednostkach i nowoczesnym sprzęcie. I kiedyś i teraz załogi tego dywizjonu w każdej chwili gotowe są do wykonania pracy związanej z bezpieczną żeglugą na Bałtyku!Z okazji tak znaczącej rocznicy mam zaszczyt jako były członek jednej z załóg przesłać serdeczne życzenia byłym i aktualnie pełniącym służbę w dywizjonie! Dopókim żyw, nigdy o nich nie zapomnę!
Tadeusz P.