„Prywatka” jest opowieścią o tym, co działo się (a być może i dzieje nadal), gdy rodzice opuszczają swoje mieszkania, a władanie nad nimi przejmują ich dzieci. Było więc kolorowo, muzycznie i tanecznie.
fot. Artur Kubasik
To, że w Świnoujściu mieszka sama uzdolniona młodzież wiedzą już chyba wszyscy. „Prywatka” jest kolejnym kulturalnym wydarzeniem, którym uczniowie przyciągnęli do Sali Teatralnej MDK rzesze amatorów dobrej zabawy. Gimnazjum Publiczne numer 2 pokazało nam, jak bawiono się w wesołych latach ’70. Reżyserkami spektaklu były panie Jadwiga Widawska i Anna Stachula.
„Prywatka” jest opowieścią o tym, co działo się (a być może i dzieje nadal), gdy rodzice opuszczają swoje mieszkania, a władanie nad nimi przejmują ich dzieci. Było więc kolorowo, muzycznie i tanecznie.
fot. Artur Kubasik
Widownia bawiła się tak samo dobrze jak wykonawcy, można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że pół godziny dłuższy spektakl zakończyłby się podwójną prywatką – na scenie oraz pomiędzy rzędami krzesełek. Najdoskonalszą na tę okazję recenzją będzie chyba powtórzenie słów Jerzego Połomskiego „Cała sala śpiewa z nami...”.
fot. Artur Kubasik
Wszystkich tych, którzy żałują, że nie zobaczyli spektaklu uspokajamy – prawdopodobnie zagości on jeszcze na deskach MDK.
FOTOGALERIA www.iswinoujscie.pl/fotografie/186/
Film TVŚ