Mała Marysia walczyła z okrutną chorobą. Dziś odeszła

Niemal dwa lata temu u Marysi zdiagnozowano rzadkiego, złośliwego guza mózgu. Marysia przeszła trzy ciężkie operacje usunięcia guzów oraz chemioterapię. Rozpoczęła się walka o życie dziewczynki, czasem nierówna, czasem dająca nadzieję na szczęśliwą wygraną. Początkowo leczenie przebiegało w Polsce, potem szansę dał szpital niemiecki. Potrzebne były fundusze. Mieszkańcy miasta od razu zaangażowali się w ich zbiórkę - odbyło się mnóstwo akcji charytatywnych, kiermaszy, festynów i pikników. Do akcji przyłączyły się także władze miasta, uczniowie świnoujskich szkół - nikomu nie był obojętny los chorej dziewczynki. Tymczasem choroba bawiła się z jej małym organizmem- w marcu zatrzymała się, ale pod koniec kwietnia wykryto nowe guzy. Pomimo tego Marysia nie poddawała się, walczyła tak dzielnie, jak tylko może walczyć małe dziecko. Tydzień temu bawiła się z koleżankami, dziś po południu odeszła...Nie zdążyła zdmuchnąć 7 świeczek na urodzinowym torcie. Pozostanie w naszej pamięci.