Jak się jednak okazało, ulica Kochanowskiego nie była jedyną ulicą, na której odbywały się nocne remonty dróg. Podobnie było tak na Karola Miarki i Moniuszki.
Na myśl naszemu Czytelnikowi nasuwa się zatem proste pytanie: Kto wydał pozwolenie na nocne prace drogowe i zakłócił spokój mieszkańców?
Te pytania zadaliśmy świnoujskim urzędnikom.
Rzecznik prezydenta miasta zapewnia nas, że prace rozpoczęły się w godzinach popołudniowych, a nie o 23.00.
- Firma miała je zakończyć do godziny 22.00, czyli wtedy kiedy zaczyna się cisza nocna. Wykonawca zdecydował się o prowadzeniu robót w godzinach popołudniowych, aby umożliwić swobodną pracę handlowcom z pobliskiego rynku i dojazd oraz dojście do obiektów handlowych klientom - poinformował nas Robert Karelus.