iswinoujscie.pl • Środa [08.11.2017, 07:42:35] • Świnoujście

Wraki porzuconych aut to codzienność wielu polskich miast. Czytelnik pyta, czy miasto lub właściciele posesji nie mogą się jakoś ich pozbyć?

Wraki porzuconych aut to codzienność wielu polskich miast. Czytelnik pyta, czy miasto lub właściciele posesji nie mogą się jakoś ich pozbyć?

fot. Czytelnik

Na wraki porzuconych pojazdów możemy się natknąć w różnych rejonach miasta. Zdarza się, że zalegają na parkingach w centrum miasta, nie tylko blokując miejsce innym samochodom, ale także szpecąc okolicę. Jeden z mieszkańców, zastanawia się zatem, dlaczego niekiedy usuwanie wraków z ulic trwa tak długo? - Czy miasto lub właściciele posesji, jak np. spółdzielnie nie mogą pozbyć się tych pojazdów? - pyta Czytelnik.

Mieszkaniec uważa, że inne miasta nieco lepiej radzą sobie z tym problemem, a jako przykład podaje Poznań.

- Każdy z nas, mieszkańców Świnoujścia, potrafi bez trudu wskazać kilka lub kilkanaście porzuconych pojazdów na terenie miasta. Niekiedy pojazdy te nie mają tablic rejestracyjnych, a jeśli mają to widać, że stoją od dłuższego czasu – wyrastają z nich krzewy, nie mają powietrza w kołach itd. W innych miastach, np. w Poznaniu nie ma tego problemu. Więc myślę, że i u Nas można temu zaradzić. Przecież jeśli są tablice to straż miejska lub policja może ustalić właściciela i wyznaczyć jakiś termin do usunięcia pojazdu. Po wyznaczonym terminie pojazd zostanie odholowany lub zezłomowany...Jeśli nie ma tablic to tym bardziej usunąć na złomowisko i jeszcze miasto miałoby z tego jakiś grosz… Ktoś się zapyta, na jakiej podstawie? Otóż art. 50a Kodeksu drogowego wyraźnie o tym mówi – opisuje Czytelnik.

Co o tych uwagach Czytelnika sądzi miasto?

- Z doniesień medialnych wynika, że Poznań ma takie same problemy z usuwaniem wraków i pojazdów porzuconych, jak inne samorządy w Polsce. Nasza Straż Miejska, działa na zasadach określonych obowiązującymi przepisami prawa i stara się na bieżąco prowadzić akcję usuwania takich pojazdów- tłumaczy rzecznik prezydenta miasta.

Z informacji prezydenckiego rzecznika wynika, że tylko w tym w miesiącu, z naszych ulic, usuniętych zostało siedem pojazdów porzuconych.

- Jeżeli uda się ustalić właściciela wraku, kolejnym krokiem jest wysłanie do niego wezwania do usunięcia pojazdu. W wielu przypadkach wezwania te są skuteczne. Jeśli nie, robi to miasto, a kosztami obciąża właściciela. Jeśli ten, mimo wezwań do zapłaty, nie uiszcza jej, wówczas za pośrednictwem Biura Prawnego Urzędu Miasta, sprawa kierowana jest na drogę sądową- informuje Robert Karelus.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/51408/