iswinoujscie.pl • Poniedziałek [27.11.2017, 21:57:18] • Świnoujście

Co kryła w sobie tesla? Nowe fakty w sprawie kradzionej tesli

Co kryła w sobie tesla? Nowe fakty w sprawie kradzionej tesli

fot. Morski Oddział Straży Granicznej

Elektryzująca nie tylko polskie media sprawa kradzieży tesli jeszcze nie doczekała się ostatecznego rozwiązania. Wciąż wychodzą na światło dzienne kolejne fakty. Dzieje luksusowego samochodu nadają się już na scenariusz sensacyjnego filmu - dwukrotnie skradziona, odzyskiwana, ostrzelana i porzucona. Czy to wszystko, co wiemy o tesli?

Samochód wyceniony na 500 tysięcy zł jak wiadomo, jest marzeniem każdego, nie tylko tych uczciwych kierowców, ale i złodziei. Ten konkretnie model kosztował 600 tysięcy zł. Po raz pierwszy tesla została skradziona na terenie Skandynawii, następnie porzucona w dzielnicy Warszów, przy ulicy Ludzi Morza. Bez wątpienia odnalezienie jej można potraktować jako sukces Straży Granicznej.

Jednak to nie koniec niespodzianek, jakich dostarczyło cenne auto. Na lawecie zostało przewiezione i postawione na terenie świnoujskiej jednostki Straży Granicznej przy ulicy Grodzkiej. I tu zaczyna się kolejna odsłona sensacyjnego scenariusza - w nocy złodzieje ponownie kradną teslę. Nie powstrzymało ich nawet to, że stała w pobliżu budynków straży i dyżurki. Pada 6 strzałów. Ostatecznie samochód udaje się zlokalizować w garażu przy ulicy Markiewicza.

Naszym dziennikarzom śledczym udało skontaktować się z jednym z Czytelników, który twierdzi, że skradziona tesla nie była tak ważna jak to, co było w jej środku.

Dramatyczne, dwukrotne próby kradzieży luksusowej limuzyny dobitnie świadczą o jej wyjątkowym znaczeniu dla złodziei. Czy jednak aż tak bardzo mogło im zależeć na aucie znanym już w całym kraju? A może wnętrze samochodu skrywało coś, co determinowało złodziei do ponownej kradzieży? Co tak cennego znajdowało się w środku?

Na te pytania jeszcze przez jakiś czas nie uzyskamy jednoznacznej odpowiedzi, gdyż funkcjonariusze straży granicznej nie posiadali kluczyków. Po pierwszym odzyskaniu auta, nie chcąc go uszkodzić otwieraniem mechanicznym, służby nie zajrzały do środka. Więc nikt nie wie co w tesli się znajdowało. Dzisiaj to wszystko jest owiane tajemnicą, ale myślę że mieszkańcy powinni wiedzieć coś więcej w tej sprawie.

W nocy tesla znika ponownie... W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn, wiadomo już, że nie są mieszkańcami Świnoujścia, pochodzą z okolic Słupska. Czy jednak będą chcieli opowiedzieć policji o zawartości auta, które ukradli z takim zapałem?

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/51693/