Do tej pory akcja usuwania azbestu kosztowała ponad 130 tysięcy złotych.
Na tę chwilę jednak trudno jest określić z ilu budynków azbest zniknie.
- Ostateczna liczba środków, które zostaną przeznaczone na likwidację tej szkodliwej substancji uzależnione będą od ilości osób i instytucji, które przystąpią do programu - mówi rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
Z informacji przekazanych nam przez prezydenckiego rzecznika wynika, że średnia ilość wyrobów azbestowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca Świnoujścia jest wielokrotnie niższa, niż średnia krajowa.
Czy to oznacza, że świnoujścianie mogą spać spokojnie?
Jak się okazuje najwięcej szkodliwego azbestu jest na działkach, a dokładniej w znajdujących się tam pomieszczeniach gospodarczych.