- Czekając na przejażdżkę byłam świadkiem jak pan wsiadł z 2 dzieci do pociągu, ale chwilę przed tym rozmawiał z żoną, która postanowiła poczekać na rodzinę, gdyż była na wózku inwalidzkim. Pan Mikołaj. widząc tą sytuację, przyszedł i zaproponował, aby zawołać kobietę, a on otworzy tylną klapę i wózek wjedzie bez problemu. Tak wiec całą czwórką odbyli wycieczkę po Świnoujściu. Był to bardzo piękny gest, niestety w ostatnim czasie rzadko spotykany - opisuje zdarzenie Czytelniczka.
iswinoujscie.pl • Sobota [16.12.2017, 20:26:07] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Choć mikołajki już za nami, magia świąt unosi się wokół, roztacza swój pozytywny blask i wyzwala dobroć. Być może, w tym przedświątecznym pospiechu, znajdujemy czas, by przystanąć, trochę zwolnić tempo, dostrzec drugą osobę. I wcale nie potrzeba tu wielkich gestów czy spektakularnych akcji. To, co dziś wydarzyło się na placu, jest bardzo budujące. Wszystko opisała nasza Czytelniczka.
fot. Czytelnik