iswinoujscie.pl • Czwartek [25.01.2018, 11:46:49] • Świnoujście

Wielka wycinka drzew w „Worku”. Czytelnik: Co tam woda dla miasta, przyroda, czy jakieś tam ptaszki. Kasa to się liczy

Wielka wycinka drzew w „Worku”. Czytelnik: Co tam woda dla miasta, przyroda, czy jakieś tam ptaszki. Kasa to się liczy

fot. Czytelnik

Wycinka drzew bulwersuje wielu mieszkańców naszego miasta. Nie chodzi o te stare, schorowane, zagrażające bezpieczeństwu. Coraz częściej pod ostrze pił trafiają drzewa zdrowe, rosnące nieopodal granicy, na terenach poboru wody pitnej. Paradoksalnie - stoją tam tablice informujące o strefie ochronnej. Czyżby szykowała się większa wycinka? W tej sprawie napisał do nas Czytelnik.

- Wygląda na to, że wycinka drzew dotarła i do Świnoujścia. Wycinane są drzewa w tak zwanym worku tuż przy granicy z Niemcami. Są to tereny poboru wody pitnej dla miasta.

Wielka wycinka drzew w „Worku”. Czytelnik: Co tam woda dla miasta, przyroda, czy jakieś tam ptaszki. Kasa to się liczy

fot. Czytelnik

- Zastanawia mnie, po co wystawiono tablice informacyjne o strefie chronionej, skoro jest to ignorowane. I nie chodzi tu o wycięcie kilku drzew. Nikt nie sprowadza harvestera po to, aby ściąć kilka drzew. Zanosi się na większą czystkę. Jak wspomniałem, są to tereny poboru wody dla miasta.

Wielka wycinka drzew w „Worku”. Czytelnik: Co tam woda dla miasta, przyroda, czy jakieś tam ptaszki. Kasa to się liczy

fot. Czytelnik

- Powszechnie wiadomo, że drzewa (las) spajają grunt ( w naszym wypadku jest to piasek) i w naturalny sposób regulują gospodarkę wodną.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/52470/