Teraz dominuje szok. Turyści i mieszkańcy utrwalają sterty pociętych drzew na zdjęciach, które pokazywane są również na portalach społecznościowych wywołując powszechne oburzenie. Czy to dobra promocja Świnoujścia?
http://bip.um.swinoujscie.pl/artykul/293/2949/miejscowy-plan-zagospodarowania-przestrzennego-miasta-swinoujscie-obejmujacego-obszar-dzielnicy-nadmorskiej-swinoujscia( fot. bip.um.swinoujscie.pl )
Nie cichną głosy oburzenia mieszkańców i turystów skalą wycinek jakich miasto dokonało na Promenadzie Miejskiej. Ludzie przychodzą tam specjalnie, żeby na własne oczy zobaczyć skalę zniszczeń zieleni, która przez minione dziesiątki lat mocno wrosła w krajobraz tego miejsca. Wycięto między innymi drzewa i cisy, które były pod ochroną.
Teraz dominuje szok. Turyści i mieszkańcy utrwalają sterty pociętych drzew na zdjęciach, które pokazywane są również na portalach społecznościowych wywołując powszechne oburzenie. Czy to dobra promocja Świnoujścia?
fot. Sławomir Ryfczyński
Prezydent Żmurkiewicz i jego urzędnicy nieudolnie tłumaczą „rzeź” zieleni, koniecznością realizacji inwestycji pod nazwą Promenada Zdrowia oraz remontem promenady historycznej. Twierdzą również, że jest to zgodne z zatwierdzonymi planami zagospodarowania przestrzennego. Nasza redakcja dotarła jednak do tych planów Miasta, zatwierdzonych w maju 2010 roku. Widnieją na nich wyraźnie "okazy cennej zieleni". Dziś nie ma po nich śladu! Prezydent broniąc swojej decyzji, oskarża radnych, że o wszystkim wiedzieli. Czyżby? Wydaje się, że podpisując się pod planami, ówcześni radni mieli m.in. przed oczami mapkę w wyraźnie zaznaczonymi okazami cennej zieleni, które są pod ścisłą ochroną. Na planie przestrzennym, obejmującym pas zieleni pomiędzy obecną promenadą a ulicą Żeromskiego, u wylotu ulicy Prusa widać miejsca zaznaczone kolorem zielonym oraz kratkę. Według legendy są to "okazy cennej zieleni", a więc roślinność będąca pod ścisłą ochroną.
http://bip.um.swinoujscie.pl/artykul/293/2949/miejscowy-plan-zagospodarowania-przestrzennego-miasta-swinoujscie-obejmujacego-obszar-dzielnicy-nadmorskiej-swinoujscia( fot. bip.um.swinoujscie.pl )
Jak to się stało, że dziś nie ma po nich śladu? Chronione drzewa i cisy zostały ścięte, wbrew temu, co 8 lat wcześniej zostało ujęte w planie zagospodarowania tego terenu! Kto pozwolił na takie zmiany i w jaki sposób mają się zatwierdzone przez radnych uchwały do "samowoli", której dowody widać na mapce i w rzeczywistości? Prezydent Żmurkiewicz tłumaczy, że radni wiedzieli o planach inwestycyjnych miasta z 2010 r. Jak jednak widać dobitnie Radni podjęli jednak Uchwałę, która nie przewidywała wycięcia chronionych roślin opisanych w treści Uchwały!