iswinoujscie.pl • Sobota [10.03.2018, 16:57:25] • Świnoujście

Zatankowali ponad 100 litrów paliwa i uciekli. „Kozaki” w BMW

Zatankowali ponad 100 litrów paliwa i uciekli. „Kozaki” w BMW

fot. Sławomir Ryfczyński

Kiedy dwa samochody wjeżdżały na stację paliw, żaden z pracowników nie spodziewał się przykrej niespodzianki. Kierowcy BMW zatankowali jednocześnie z dwóch stron dystrybutora, po czym odjechali omijając kasę. Obaj mężczyźni mieli nasunięte na głowy kaptury.

W piątek przed godziną 23:00 do stacji Orlen podjechały "na oparach" dwa auta BMW, stanęły po obu stronach dystrybutora i zatankowały. Jak opowiadają pracownicy stacji, mężczyźni mogli mieć około 25 lat, obaj mieli kaptury, które skrywały ich twarze, chociaż jeden zakrył się nieco później - był przez chwilę widoczny.

Samochody zostały zatankowane ponad 100 litrami benzyny - w jednym baku znalazło się 51l a w drugim 62l. Koszt paliwa z pewnością nie przysporzy złodziejom chwały w ich "karierze". Po napełnieniu baków zakapturzeni kierowcy z fasonem i piskiem opon uciekli. Prawdopodobnie posługiwali się kradzionymi tablicami rejestracyjnymi. Policyjna obława niestety nie przyniosła efektu - BMW na kradzionym paliwie ulotniły się pod osłoną nocy.

Wygląda na to, że "pomysłowi" kierowcy w kapturach zapragnęli szczypty adrenaliny, a nie mogąc rozpędzić się na oparach, zrobili to, co podpowiedziała uboga fantazja. Kaptury spełniły swoje zadanie i można było poczuć się "kimś". Jakiej wysokości łupem będą się chwalić pomysłowi chłopcy w kapturach?

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/53277/