"Piszę do Państwa po wizycie w sklepie Lidl. W Lidlu robimy zakupy bardzo często. Sklep jest czysty i przestronny. Jednak od pewnego momentu natykamy się na "niespotykane" promocje. Aż zdecydowałam się zrobić zdjęcie i przesłać na portal iswinoujscie. Sytuacja trochę mnie rozbawiła - mango przecenione z 16,99 zł na 16,99 zł. Okazja nie do przegapienia. Jednak pytanie do sklepu brzmi - czy to przeoczenie pracownika? Czy może chwyt marketingowy? Ze względu, że zdarzenie miało miejsce kilkukrotnie, podejrzewam że ktoś próbuje nas nabrać, zatem zachęcam wszystkich do rozważnego zakupu produktów "promocyjnych".- napisała klientka Lidla.
iswinoujscie.pl • Sobota [16.06.2018, 13:02:54] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Lubimy polować na wyprzedaże, przeceny i tzw. okazje. Każda zaoszczędzona złotówka daje nam satysfakcję, widząc napis "promocja", kupujemy chętniej, więcej, nawet, gdy tego wcześniej nie planujemy. Ot, taka ludzka natura. Specjaliści od marketingu znają różne chwyty, dzięki którym można wypromować niemal wszystko. Okazje cenowe pojawiają się w każdym sklepie. Zazwyczaj są to bardzo korzystne obniżki pierwotnej ceny. Nie zastanawiamy się wówczas, kupujemy i już. Jednak techniki marketingowe lubią nami manipulować. Z taką, ukrytą, promocją spotkała się nasza Czytelniczka robiąc zakupy w Lidlu. Zauważyła dość intrygującą "promocję" owoców mango.