Szykuje się zmiana przepisów i hulajnogi elektryczne nie będą wyjęta spod prawa.
Czy oznacza to, że wynajmujący będą musieli uważać czy nie wynajmują pojazdu osobie pod wpływem alkoholu?
Okazuje się, że zmiany w kodeksie drogowym zrównają hulajnogi elektryczne z rowerami i jazda na tak zwanym podwójny gazie będzie kończyła się odpowiedzialnością karną.
– Co do zasady użytkownik np. hulajnogi elektrycznej będzie miał takie same prawa i obowiązki jak użytkownik roweru – zapewnia Rafał Weber, wiceminister infrastruktury.
Czy zatem w związku z artykułem 96 kodeksu wykroczeń, który mówi o odpowiedzialności osoby udostępniającej pojazd osobie pod wpływem alkoholu lub używek, wypożyczalnie będą używać choćby najprostszych alkomatów?
Dodajmy, że definicja UTO ma zakładać, że to urządzenie o szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczającej 1,25 m, masie własnej nieprzekraczającej 20 kg, wyposażone w napęd elektryczny, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h, przeznaczone do poruszania się wyłącznie przez kierującego.
Chodzi tu też o zasilane elektrycznie hulajnogi, deskorolki, czy jednokołowe skutery tak zwane segwaye.
Deficjencja tam ma być częścią prawa o ruchu drogowym.