- Piszę do Państwa, ponieważ miasto i inne instytucje nie dają sobie rady. Jestem turystą i przebywam tutaj w Świnoujściu z rodziną już od lat. Ale co się w tym roku na placu naprzeciwko muszli przy promenadzie dzieje, jest niewiarygodne. Dzieci nie mogą się swobodnie poruszać na terenie placu zabaw, bo ciuchcia, która tam się porusza ma pierwszeństwo.
Dziś nawet doszły bramki, które nie dozwalają poruszania się na terenie. Mój 4- letni syn na hulajnodze został przegoniony. Czy to jest wizytówka Świnoujścia dla turystów?- pisze zawiedziony pan Mariusz.