Niedokończona budowa ogrodzenia stadionu, roboty wykończeniowe w budynkach zaplecza socjalnego, ekipy budowlane wokół bieżni, betoniarki na koronie stadionu. Nie tak wyobrażaliśmy sobie koniec sierpnia na stadionie OS i R „Wyspiarz”, obiekcie, z którego od lat korzysta I – ligowa już „Flota”. Nie zdążyliśmy na początek ligi ale...
„-W porównaniu z ostatnią inspekcją PZPN, postęp jest wyraźny” - stwierdził wczoraj wysłannik związku po dwugodzinnej „wycieczce” po wszystkich zakamarkach obiektu. Andrzej Tomaszewski po zakończonej inspekcji powiedział, że zdaje sobie co prawda sprawę z wielu niedokończonych jeszcze prac. Uznał jednak, że nie mają one wpływu na zasadnicze kryteria jakimi kieruje się Związek przydzielając licencję.
-„Wszystkie najważniejsze parametry stadionu, kryteria bezpieczeństwa oraz zaplecza socjalnego dla drużyn działaczy i sędziów są już spełnione. To co pozostało do zrobienia może zupełnie bezpiecznie odbywać się na dopuszczonym już do gry stadionie” - mówił inspektor.
„Licencję podpisuję bez wahania. Jest to nie tylko wyraz mojej oceny samego obiektu ale także uznania dla ogromu pracy jaki wykonaliście tu w ciągu ostatnich tygodni – powiedział tuż przed podpisaniem dokumentu Andrzej Tomaszewski. Przy okazji życzył I – ligowemu beniaminkowi sukcesów.
Teraz – już bez najmniejszych obaw – Zarząd MKS „Flota” zaprasza wszystkich mieszkańców do kibicowania świnoujskiej drużynie na własnym stadionie. Najbliższa okazja – już w sobotę, 23 sierpnia, o godz. 17.00 w meczu z wiceliderem ligowej tabeli Stal Stalową Wola.