iswinoujscie.pl • Wtorek [04.02.2020, 16:25:39] • Świnoujście
Rozwój miasta był w rękach planistów z Warszawy. Zobacz mega fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński
Przyjąłem Waszą propozycję i z około pół tysiąca zdjęć Placu Wolności i okolicy, które mam w moim archiwum, wybrałem ponad 200 do publikacji. Plac Wolności był kiedyś pępkiem Świnoujścia. Tutaj krzyżowały się wszystkie drogi.
Niedawno pokazałem pierwsze polskie prototypowe autobusy miejskie, które po wojnie jeździły na pierwszych trzech liniach w Świnoujściu. Większość tych zdjęć była wykonana ponad pół wieku temu. W komentarzach nasi Czytelnicy bardzo aktywnie opisywali tamte czasy i moje fotki. Ciągle proszono mnie o więcej. Przyznam się Wam, że mam tego tak dużo, że jest problem z opanowaniem całości i wybraniem tematów. Ponieważ jestem fotografem, niełatwo przelewam myśli na papier. Nie zmieni tego nawet posługiwanie się klawiaturą. Pewnie więc lepiej robię zdjęcia niż opisuję tamte czasy. Pomyślałem więc, że zdecyduję się na publikowanie fotogalerii na poszczególne tematy. Przyjąłem Waszą propozycję i z około pół tysiąca zdjęć Placu Wolności i okolicy wybrałem ponad 200 do publikacji.

fot. Andrzej Ryfczyński
Zacznijmy od Placu Wolności. Był w zasadzie pępkiem Świnoujścia. Tutaj krzyżowały się wszystkie drogi. Tu były: poczta, kino, teatr, bank i blisko ratusz. To tutaj dorożki, a później taksówki i autobusy woziły ze stacji kolejowej pasażerów. Po 1945 roku było podobnie, tyle że doszedł Komitet Powiatowy PZPR, ulokowany naprzeciwko poczty, i tzw. „prezydium” - P.P.R.N. Serce miasta pulsowało w tym miejscu do momentu opuszczenia Świnoujścia przez wojska sowieckie. W krótkim czasie przeniesiono wszystkie urzędy do byłych koszar wojskowych. Przeniesiono też teatr, a stary zburzono. Zburzono też piękne kino. Plac Wolności stracił niemal wszystko, a nowe centrum administracyjno – kulturalne już w takiej formie się nie odrodziło.

fot. Andrzej Ryfczyński
Na zdjęciach prezentuję bardzo stary plan komunikacyjny i rozbudowy centrum, oparty o założenia planistów z Warszawy. To oni przyczynili się do innej linii zabudowy ulicy Grunwaldzkiej, Żymierskiego (obecnie Konstytucji 3 Maja). Ulica Grunwaldzka miała być dwupasmowa i łączyć przyszły tunel ( mówiono już o nim na początku lat 60-tych!) z miastem i dzielnicą nadmorską. Na tej makiecie widzimy, że obecna ulica Konstytucji 3 Maja też była dwupasmowa. Ta od zakładanego tunelu koło cmentarza dwupasmową Grunwaldzką dojechalibyśmy do dużego ronda przy kościele. Stąd szerokimi ulicami moglibyśmy jechać na zachód, szeroką ulicą Marynarzy na bulwar wzdłuż nabrzeża aż do Basenu Północnego. Nad bulwarem byłyby bezkolizyjne kładki od obiektów handlowych. Dalej łukiem trasa ta kończyłaby się na rondzie, skrzyżowani ulicy Jachtowej i Mieszka I.