- Choroba, która teraz bardzo często dopada psy nazywa się świerzbem. Jest bardzo zaraźliwa. Człowiek może się także zarazić od psa. Ponoć rozkoszą ja dzikie zwierzęta- lisy, jenoty itp. Najwięcej psów łapie świerzb w Parku Zdrojowym, ale ja tam nie byłam, tylko spaceruję obok Lidla na 11 Listopada. Jednak mimo wszystko odradzam spacerów w tym parku. Wszystko w domu należy wyprać i zdezynfekować. Cały problem polega na tym, że przez koronawirusa wszędzie brak środków do dezynfekcji - pisze pani Karolina.