- W załączniku przesyłam zdjęcie, jak Komunikacja Miejska m.in. w Poznaniu zabezpiecza kierowców w trakcie panującej epidemii koronawirusa. Dlaczego kierowcy KA w naszym mieście w dalszym ciągu sprzedają bilety? Dlaczego ich przestrzeń osobista jest notorycznie naruszana? Czy władze miasta oraz zarząd komunikacji nie zdają sobie sprawy na jakie niebiezpieczeńtwo narażają kierowców, którzy przyjmują pieniądze oraz nie maja możliwości zachowania odległości zalecanej przez służby sanitarne w tak ciężkim czasie? Uważam, że pierwsze drzwi - te od strony kierowcy powinny zostać wyłączone z użytku, a sprzedaż biletów zawieszona (państwo zaleca transakcje bezgotówkowe)- opisuje Czytelniczka.