Czy władze naszego miasta myślą o zmianach w polityce parkingowej w związku z pandemią? – pytaliśmy niedawno magistrat. Podając przykłady polskich miast, które z powodu szalejącego koronawirusa i ludzi uwięzionych w domach zawiesiły pobieranie opłat za parkowanie.
Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, mogła sugerować, że pytany nie rozumie pytania:
- Opisywane przez redakcję zawieszenia w opłatach za parkowanie w strefach płatnego parkowania dotyczą miast, gdzie takie strefy aktualnie działają – odpowiadała nam Hanna Lachowska, główny specjalista z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście ( pisaliśmy o tym w artykule opublikowanym 9 kwietnia). - W Świnoujściu obecnie nie ma strefy płatnego parkowania.
Uchwała, o tym, że taka strefa lada chwila ma zacząć działać, dawno już weszła w życie. Płacić za parkowanie mamy od 1 maja 2020 r. To, że to już niedługo, za chwilę… dotarło w końcu do Urzędu Miasta. Na najbliższej sesji podjęta ma być uchwała o przesunięciu terminu rozpoczęcia działania SPP o rok, czyli na 1 maja 2021 r.
O tym, czy tak się stanie, zadecydują oczywiście radni. Nie należy wykluczyć, że ktoś z nich zaproponuje jednak uruchomienie strefy jeszcze w tym roku, ale na przykład w wakacje.
Za parkowanie w SPP mamy płacić przez cały rok. Pierwsza godzina będzie kosztować naszego mieszkańca 3,9 zł. Roczny abonament to koszt 150 zł.