Piękny z zewnątrz budynek nie jest chyba jednak wolny od wad wykonawczych. Czy to już taka tradycja, że świnoujskie inwestycje nie są porządnie zrobione?
Nie umknęło uwadze mieszkańców, że na dachu nowego obiektu po opadach deszczu stoi woda. Dużo wody. Nie jesteśmy budowlańcami, więc nie wiemy czy tak powinno być, ale nam się wydaję, że to karygodny błąd. Stojąca woda będzie niszczyła dach, a tylko czekanie na jej wysychanie nie jest chyba właściwym procesem?
Z niecierpliwością czekamy na otwarcie nowej pływalni, ale chcemy żeby była solidnie wykonana bo będzie nam służyła długie lata. Trzeba zacząć naprawianie błędów.